Osuszanie budynków za pomocą zjawiska elektroosmozy

Właściciele i użytkownicy starych budynków,  spotykają się  z problemem podciągania kapilarnego wody w ściany, czyli wędrówką wilgoci z gruntu ku górze.  Skutkuje to charakterystycznym zapachem stęchlizny, wykwitami na ścianach, a w rezultacie niszczeniem konstrukcji. Przy ubytkach w izolacji proces ten będzie postępował jak na poniższych zdjęciach.

Metody chemiczne i mechaniczne osuszania nie zawsze wchodzą w grę, zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z obiektami zabytkowymi, bo często są to metody inwazyjne.

Alternatywą stosowaną  na całym świecie jest użycie fal elektromagnetycznych, które odwracają proces podciągania kapilarnego. Pomysł bazuje na odkryciu z XIX w. o  dwubiegunowości cząsteczek wody. Mówiąc najprościej woda porusza się od bieguna dodatniego do bieguna ujemnego. W przypadku zawilgocenia ładunek ujemny  posiada budynek. Pole można wywołać jednak sztucznie, a więc odwrócić kierunek w jakim woda będzie szła. Dzięki falom elektromagnetycznym można sprawić, że to grunt zyska ładunek ujemy, a budynek dodatni i woda zacznie posłusznie  migrować w dół.

Odkryte zjawisko zaowocowało stworzeniem urządzenia AQUASTOP, opatentowanego w 1991 roku. Aquastop emituje fale EM o bardzo słabym natężeniu i niskim poborze mocy, bezpiecznym dla organizmów.

Proces który zachodzi jest naturalny, bez rewolucji, więc nie ma zagrożenia zniszczenia budynku ani ingerencji w tynki i ściany. Woda zostaje sprowadzona do gruntu, czyli odwraca się proces. Wilgoć wraca trwale do miejsca jej pochodzenia, dlatego rekomendowane jest dla cennych zabytkowych konstrukcji lub budynków, które zostały zaniedbane do tego stopnia, że konwencjonalne metody nie przyniosą długotrwałego efektu.