Dla właścicieli dróg lub ich administratorów to niezbyt dobra informacja, że kierowcy samochodów, które zostały uszkodzone przez dziurę w jezdni mają prawo żądać odszkodowania od osób, które są odpowiedzialne za utrzymanie dobrego stanu nawierzchni.
Również dziurawe podłoża na podjazdach pod magazyny niszczą zawieszenia samochodów dostawczych i narażają na niemałe koszty napraw.
Droga uszkodzona początkowo w małym stopniu po wpływem ruchu zaczyna pękać we wszystkie strony.
Do napraw dziur lub fragmentów ulicy nie trzeba wzywać specjalistycznych ekip z ciężkim sprzętem. W zależności jak duży jest ubytek wystarczy zaopatrzyć się w mieszankę asfaltową w worku lub w wiadrze. Jako narzędzie służy zwykły ręczny ubijak i para silnych rąk, które pozwolą zagęścić mieszankę i od razu wznowić ruch na jezdni.
Problemem mogą być głębokie dziury, czyli przekraczające 2 cm wgłąb. Tutaj można przed mieszanką wspomóc się zwykłym kruszywem.Podsypujemy do poziomu, gdy 2 cm mieszanki asfaltowej na zimno można zrównać z krawędziami ubytku. Grubość mieszanki 2 cm nie jest przypadkowa, pozwala na utrzymanie odpowiednich parametrów nawierzchni.