Archiwum kategorii: Bez kategorii

Przepona pozioma i tynk renowacyjny Botamentu

Renowacja starych budynków wiąże się często w pierwszej kolejności z osuszeniem. Niemiecka firma BOTAMENT ma swoje rozwiązanie systemowe. Prócz odtworzenia przepony poziomej metodą iniekcji zaleca zastosowanie osuszających tynków renowacyjnych na ostatnim etapie prac, co daje  kompleksowy efekt oraz wykończenie na gładko.

Prace osuszające mają kilka etapów od wiercenia otworów iniekcyjnych po szpachlowanie tynkiem renowacyjnym. Poniższa galeria prezentuje to w prosty sposób:

  1. PRZYGOTOWANIE PODŁOŻA

2. NAŁOŻENIE MATERIAŁU USZCZELNIAJĄCEGO

3. WYWIERCANIE OTWORÓW POD PAKERY W ODPOWIEDNIEJ ODLEGŁOŚCI

4. PRZEDMUCHIWANIE OTWORÓW BY OCZYŚCIĆ JE Z LUŹNYCH ELEMENTÓW

5. UMIESZCZENIE PAKERÓW

6. INIEKCJA BOTAMENT MS 10 ZA POMOCĄ POMPKI

7. NANIESIENIE TYNKU RENOWACYJNEGO BOTAMENT MS 20

8.ZESZLIFOWANIE I ZRÓWNANIE POWIERZCHNI

Źródło: BOTAMENT

Osuszanie budynków za pomocą zjawiska elektroosmozy

Właściciele i użytkownicy starych budynków,  spotykają się  z problemem podciągania kapilarnego wody w ściany, czyli wędrówką wilgoci z gruntu ku górze.  Skutkuje to charakterystycznym zapachem stęchlizny, wykwitami na ścianach, a w rezultacie niszczeniem konstrukcji. Przy ubytkach w izolacji proces ten będzie postępował jak na poniższych zdjęciach.

Metody chemiczne i mechaniczne osuszania nie zawsze wchodzą w grę, zwłaszcza, gdy mamy do czynienia z obiektami zabytkowymi, bo często są to metody inwazyjne.

Alternatywą stosowaną  na całym świecie jest użycie fal elektromagnetycznych, które odwracają proces podciągania kapilarnego. Pomysł bazuje na odkryciu z XIX w. o  dwubiegunowości cząsteczek wody. Mówiąc najprościej woda porusza się od bieguna dodatniego do bieguna ujemnego. W przypadku zawilgocenia ładunek ujemny  posiada budynek. Pole można wywołać jednak sztucznie, a więc odwrócić kierunek w jakim woda będzie szła. Dzięki falom elektromagnetycznym można sprawić, że to grunt zyska ładunek ujemy, a budynek dodatni i woda zacznie posłusznie  migrować w dół.

Odkryte zjawisko zaowocowało stworzeniem urządzenia AQUASTOP, opatentowanego w 1991 roku. Aquastop emituje fale EM o bardzo słabym natężeniu i niskim poborze mocy, bezpiecznym dla organizmów.

Proces który zachodzi jest naturalny, bez rewolucji, więc nie ma zagrożenia zniszczenia budynku ani ingerencji w tynki i ściany. Woda zostaje sprowadzona do gruntu, czyli odwraca się proces. Wilgoć wraca trwale do miejsca jej pochodzenia, dlatego rekomendowane jest dla cennych zabytkowych konstrukcji lub budynków, które zostały zaniedbane do tego stopnia, że konwencjonalne metody nie przyniosą długotrwałego efektu.

Antykorozja podwozia

Sól drogowa, błoto śniegowe przyspiesza w zimie korozję podwozi. Być może właścicielom najnowszych aut wydaje się, że ich ten problem nie dotyczy jednak producenci samochodów raczej nie skupiają się na kosztownych metodach zabezpieczeń, więc warstwy ochronne często są za cienkie lub w miejscach niewidocznych zwyczajnie ich brakuje.

Po okresie gwarancyjnym przyszłość nadwozi pozostaje w naszych rękach. Zaleca się raz na dwa lata w miejscach, gdzie brakuje ochrony przeciwkorozyjnej uzupełnić braki, inaczej wizyta u blacharza może stać się niezbędna.

Zwłaszcza auta po wypadkach poddane naprawom blacharskim ma uszkodzone fabryczne zabezpieczenia przeciwkorozyjne.

Odnowienie zabezpieczenia antykorozyjnego zwykle odbywa się w czterech etapach

1.Dokładne mycia z demontażem elementów typu drzwiczki czy obicia tapicerki bagażnika, żeby zabezpieczenie antykorozyjne przylegało do czystej blachy.

2. Osuszenie wymontowanych elementów

3. Zabezpieczenie profili zamkniętych metodą pneumatyczną preparatem FLUDIOL MPL

4. Zabezpieczenie antykorozyjne płyty podwozia pod ciśnieniem preparatem BITEX POD PISTOLET

Przed nałożeniem preparatów ogniska korozji muszą zostać usunięte.Zabieg antykorozyjnego zabezpieczenie podwozi należy odnawiać co 4 lata.

 

 

 

Co to jest tkanina betonowa?

Tkanina betonowa (oficjalna techniczna nazw Mata włóknisto-cementowa CC) to innowacyjny materiał budowlany zastępujący czasochłonną produkcję betonu jego kłopotliwy transport.

Betonowa tkanina to tworzywo o grubości palca, o wysokiej elastyczności co ułatwia układanie na nierównych płaszczyznach. Mimo tego że jest stosunkowo cienka jest bardzo twarda, odporna na wszelkie warunki atmosferyczne oraz nieprzepuszczalna. Łatwość i ekonomia używania betonowej tkaniny odsyła tradycyjny beton do lamusa.

Jak układać?

Betonową tkaninę rozwija się na utwardzonej powierzchni, stabilizuje się na krańcowych krawędziach (tkanina musi przylegać do podłoża). Następnie dwie godziny polewa się ją wodą. W efekcie po upływie niecałej doby tkanina twardnieje całkowicie i ściśle przylega do podłoża.

Błędy przy kładzeniu masy asfaltowej na zimno

Masa asfaltowa na zimno jest łatwa do nałożenia nawet dla osoby bez przygotowania budowlanego i siły fizycznej. Jednak dość powszechne błędy wykonawcze powodują krótkotrwałą naprawę dziury w jezdni.

PO PIERWSZE – NA ZIMNO!

Masy asfaltowej na zimno, która jest wzmacniania dodatkami nie wolno podgrzewać. Wielu wykonawców nie chce czekać, aż masa asfaltowa w wiadrze złapie temperaturę pokojową i będzie na tyle plastyczna, żeby można ją było kłaść na ubytek. Podgrzewa masę a tym samym powoduje odparowanie dodatków, które wpływają na parametry masy asfaltowej. Struktura mieszanki się niszczy i zostaje sam sypki asfalt.

PO DRUGIE – NAPRAWA UBYTKÓW (NIE CAŁEJ NAWIERZCHNI)

Masa asfaltowa na zimno służy do naprawy dziur, a nie całych nawierzchni. Musi opierać się na warstwie dawnej, a nie jako nowa nawierzchnia.

PO TRZECIE – ODPOWIEDNIA GRUBOŚĆ

Głębokość ubytku może być na tyle duża, że w małą dziurę wpakujemy całe wiadro. Nie ma takiej potrzeby, bo jeśli ubytek przekracza 2 cm (zalecana warstwa mieszanki IRR) można uzupełnić spód zwykłym kruszywem a warstwę wierzchnią zabezpieczyć mieszanką asfaltową. W ten sposób oszczędzamy pieniądze i czas, bo mniej go pożytkujemy na ubijanie masy.

Sposób na zmycie graffiti

Nie będę rozwijać tu dyskusji czy graffiti to wandalizm czy sztuka, bo zbyt często zależy to od puntu widzenia. Opinia właściciela budynku, gdzie bez jego zgody zostały naniesione graffiti jest raczej jednoznaczna.

Stanowczo zdołować może również podpis anonimowego artysty na szyldzie przed naszym lokalem. Szkody może zresztą narobić każdy małolat z markerem, który najchętniej ozdabia wszelkie powierzchnie symbolem męskich genitaliów i stosownymi podpisami, skierowanymi do podpadniętych osób. Nie, to stanowczo nie przysparza prestiżu miejscom w których się dane malunki i napisy znajdują.

Dlatego powstały produkty, które idą z pomocą bezsilnym często wobec wandalizmu właścicielom i administratorom obiektów narażonym na radosną twórczość młodzieży.

Dobór produktów antygraffiti zaczyna się od określenia rodzaju powierzchni, jej porowatości i odporności na zmywanie oraz tego, czy była wcześniej kładziona ochrona antygraffiti

Zanieczyszczona powierzchnia porowata i nie zabezpieczona wcześniej żadnym preparatem  antygraffiti będzie wymagała silniejszego środka np. AGS 2 +

Dla konserwatorów zabytków i właścicieli obiektów zabytkowych malunki graffiti mogą stać się prawdziwą zmorą, bo podłoże jest często delikatne i ważne jest zachowanie jednolitej barwy po czyszczeniu. Na materiały delikatne mamy AGS 3 +   preparat antygraffiti do czyszczenia piaskowca marmuru granitu i trawertynu

Często, gdy graffiti mocno wniknęło w podłoże potrzebny jest dodatkowy preparat do usunięcia smug czyli tzw cieni po czyszczeniu na pierwszym etapie. Niezawodny jest AGS 60

Markery i farby w aerozolu zmywamy płynnym AGS 5SR

A dla naszej kolei mamy coś na czyszczenie wagonów z graffiti:  AGS 221

 

 

Kleje epoksydowe do form

Kleje syntetyczne znajdują wiele zastosowań przemysłowych. W przypadku kleju epoksydowego jego plusem jest niezwykła trwałość i przejrzystość. Zastosowaniem dla  wybranego kleju epoksydowego może być nie tylko łączenie ze sobą elementów ze szkła, drewna, tworzyw czy nawet betonu, ale również produkcja elementów z formy z bardzo dokładnym odwzorowaniem.

Klej epoksydowy Multibond-13    prócz wyżej wymienionych walorów ma dodatkowo wysoką odporność termiczną i co ważne przy epoksydach –  wydłużony czas wiązania.

Co zamiast soli?

Zima zbliża się do nas nieuchronnie. Prócz białego szaleństwa (miejmy nadzieję) pojawią się utrudnienia w komunikacji, zasypane drogi, śliskie nawierzchnie i uporczywe skrobanie samochodów z rana. Pomijając dyskusję czy zima znów nas zaskoczy (bo kalendarz nie wystarczy najwidoczniej do prognozowania) chcę pochylić się nad kwestią materiałów ułatwiających przetrwanie zimy w aspekcie komunikacyjnym. Tradycyjnie na poślizg sypie się sól i piasek, natomiast odśnieżaniem zajmują się pługi lub w przypadku dachu w ruch idzie łopata krzepki pracownik. Istnieją alternatywy do tych dość archaicznych metod.

Dlaczego nie sól? Zazwyczaj po wiosennych roztopach odsłania nam się nawierzchnia przypominająca raczej ser szwajcarski niż bezpieczną jezdnię, zwykło się mówić, że to woda po zamarznięciu rozsadza nawierzchnię. Otóż sól po roztopieniu śniegu odparowuje wilgoć, a w rezultacie w szczelinach dróg rosną kryształy soli rozsadzające je dużo mocniej niż sama  woda. Na tej samej zasadzie są niszczone przez sól  chodniki, ceglane kolektory ściekowe zbierające słoną wodę oraz ściany budynków pod które zagrania się potem posolone błoto śniegowe. Sól niszczy nasze obuwie, ale co ważniejsze rani łapy zwierząt. Wszechobecna w zimie sól powoduje ponadto korozję niszcząc m.in karoserie samochodów. Słone roztopy mają też  zły wpływ na rośliny.

Piasek ma tę wadę, że szybko się miesza ze śniegiem powodując raczej większy bałagan niż skuteczność. Alternatywą jest odśnieżanie mechaniczne i posypywanie nawierzchni grubym żwirem o ostrych krawędziach. Dzięki temu żwir trzyma się podłoża, które zyskuje dobra przyczepność. Tak robi się m.in w krajach nordyckich, sól już dawno odeszła do lamusa, u nas wciąż zsypie się ją tonami.

Inne metody, wykorzystujące reakcje chemiczne wyeliminowały główne wady tego typu materiałów. Sól to chlorek sodu, my proponujmy chlorek wapnia o nazwie handlowej Donsol który w przeciwieństwie do soli działa nawet do – 50 stopni. Efekt topnienia jest długotrwały (do 72 godzin). Donsol nie powoduje korozji i jest przyjazny dla środowiska.

 

Efekt mokrego kamienia

Zastosowanie naturalnego kamienia w urządzeniu pomieszczenia daje niezwykły efekt estetyczny. Jest to rozwiązanie dla wielbicieli dobrego smaku i jakości, jednak powierzchnie kamienne wymagają szczególnej pielęgnacji. Do zachowania właściwościowy kamiennych blatów czy  parapetów niezbędne są impregnaty, które  zabezpieczają przed wodą, olejami i innymi zabrudzeniami wnikającymi do wnętrza porów. Preparat FILA WET prócz impregnacji tworzy jednocześnie na powierzchni efekt “mokrego kamienia”. Jest na tyle trwały, że znajduje zastosowanie na podłogach, schodach, a nawet na kostce ogrodowej. Efekt ten można pogłębiać nakładając kolejne warstwy. Na zewnątrz warto takie zabiegi zaplanować przed jesiennymi opadami.

 

 

 

 

 

Doborowy zestaw

Co jest lepsze od dobrego produktu hydroizolacyjnego?

Zestaw takich produktów- bo w rozwiązaniu systemowym materiały uszczelniajcie nawzajem się uzupełniają i wspomagają swoje działanie. W rezultacie tworzą powłokę nie do przebycia dla wilgoci, zarówno ze strony pozytywnej jak i negatywnej.

Propozycja firmy Heydi obejmuje system obejmujący  spoiwo hydrauliczne (które zatrzyma w kilka sekund nawet spiętrzaną wodę wybijającą ze ściany) oraz dwie powłoki cementową oraz krzemianową, które ostatecznie zamykają kapilary w betonie i temat przecieków.

Szczegółowy opis systemu znajduje się tutaj